 Wysłany: Pon 18:27, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Ooo... on jest dziwny! Jakiś taki niezbyt rozmowny (no chyba że gada z Lockiem) i wogóle niesympatyczny moim zdaniem. Może dlatego że nie było za wiele jego wątków... | |
| Wysłany: Sob 21:20, 19 Maj 2007 Temat postu: Walter "Walt" Lloyd (Sezon 2) |
|
Walter jest dziewięcioletnim synem Michaela. Przez większość życia jego rodzice byli rozwiedzieni, więc praktycznie nie zna swojego ojca. Po śmierci matki trafia pod opiekę Michaela. Jego przybrany ojciec wyraźnie boi się dzieciaka, twierdząc że ten ma dziwne zdolności (w jednym z odcinków pierwszego sezonu widzimy, jak młodzian siłą umysłu zabija przelatującego obok okna ptaka). Na początku relacje pomiędzy niedoszłym mężem Susan a Walterem nie układają się dobrze. Nie ma się zresztą czemu dziwić- oboje widzą się po raz pierwszy od ponad pięciu lat. Konflikt ten w szczególnie widoczny sposób ujawnia się podczas początkowych dni i tygodni pobytu na wyspie. Walt nie chce słuchać ojca, który który zabrania mu wielu rzeczy, między innymi spotkań z Lockiem. Sytuacja jednakże stopniowo ulega zmianie. Michael rozumie, że popełniał dotychczas zbyt wiele błędów i nie może sobie pozwolić na kolejne. Postanawia więc wybudować tratwę, dzięki której mogłby sprowadzić pomoc i uratować siebie oraz resztę rozbitków. Niestety, drewniana konstrukcja zostaje spalona przez Waltera. Ojciec stara sie zrozumieć dzieciaka, który nie chce opuszczać wyspy. Dlatego też bez wahania przyjmuje propozycję syna, chcącego mu pomoc przy budowie kolejnej tratwy. Młodzian z zapałem bierze się do pracy. Kiedy budowa zostaje zakończona, razem z Michaelem, Jinem oraz Sawyerem wypływa w celu sprowadzenia pomocy dla reszty ocalałych pasażerów „Lotu 815”. Niestety, już pierwszej nocy rejsu ich plany zostają zmieszane z błotem. Natrafiają na łódź, której pasażerowie wcale nie zamierzają im pomóc. Wręcz przeciwnie- porywają Walta, ranią Sawyera i niszczą tratwę. Kilkanaście dni później na poszukiwanie syna wyrusza zdesperowany ojciec. Już w kilka godzin po rozpoczęciu wędrówki Michael zostaje pojmany przez Innych. Po kilku dniach spędzonych w stylizowanym na tipi namiocie, jest mu dane spotkać się z synem. Walt zachowuje się bardzo niespokojnie. Pragnie pozostać z ojcem na dłużej. Niestety, już po kilkudziesięciu sekundach zostaje siłą wyniesiony na zewnątrz. Dawson- chcąc odzyskać Waltera, decyduje się na zawarcie obustronnego paktu z Innymi. Po spełnieniu wymaganego zadania odzyskuje syna i otrzymuje obiecaną łódź. Oboje odpływają, obierając zalecany przez Henry’ego (fałszywego Gale’a) kurs. |
|