Autor |
Wiadomość |
Anyu |
Wysłany: Pon 19:22, 03 Gru 2007 Temat postu: |
|
wątpie |
|
|
Marta_OSB |
Wysłany: Sob 23:11, 10 Lis 2007 Temat postu: |
|
Cudo !!!!!! Tylko że nie chce żeby Jack był z Julliet...;-(
Pisz dalej.... |
|
|
Anyu |
Wysłany: Śro 18:37, 20 Cze 2007 Temat postu: |
|
aklime napisał: | Chcę zapytać kiedy można liczyć na kolejna część. |
W bliższym czasie nieokreślanym |
|
|
aklime |
Wysłany: Pon 11:45, 18 Cze 2007 Temat postu: |
|
Chcę zapytać kiedy można liczyć na kolejna część. |
|
|
Kate_Shephard |
Wysłany: Nie 20:28, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
o tiaaa. Taka pani która ćwiczy karate ma dziecko które ma 4 tygodnie i już ćwiczy. Czy to nie dziwne? |
|
|
Jasia |
Wysłany: Sob 20:26, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ciekawe jak będzie wyglądało xD |
|
|
Kate_Shephard |
Wysłany: Nie 16:13, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
Fajne jest to opowiadanie! Dodaj kolejną część. Jest super ciekawe i nie mogę się doczekać dziecka KAte |
|
|
Jasia |
Wysłany: Wto 17:39, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
Ojojojoj! Ale szybki przebieg akcji! hohoho...
Ja tak se czytam o tym dziecku i musiałam aż wracać żeby przypomnieć sobie na czym się skończyło...
A tak się dziwnie złożyło że moi rodzice pobrali się 23.08 w dniu urodzin mojej mamy
Odcineczek bajerancki i of course czekam na następny |
|
|
Anyu |
Wysłany: Wto 17:23, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
Już się nie moge doczekać |
|
|
Nessi |
Wysłany: Wto 17:19, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
W porządku,postaram się w ten weekend,bo wcześniej nie mam czasu (jutro badanie wyników z biologi,w czwartek z histori,a w piątek z polaka ) Zdradzę że akcja toczy się na wyspie. |
|
|
Anyu |
Wysłany: Wto 17:13, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
Dooodaj!! |
|
|
Nessi |
Wysłany: Wto 17:11, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
Fajnie że dziś dałaś nową część. Tylko szkoda że taka krótka,bo mi się strasznie podoba. Fajnie to wszystko rozegrałaś,tak no...po ludzku.tak jak jest w rzeczywistości. no i Kate pewnie nie pójdzie na ślub,bo będzie pewnie dzidzia a i ślubu pewnie nie będzie...jestem strasznie ciekawa jak to się skończy. mam nadzieję że szczęśliwie dla Jate.
EDIT:Ja też noszę się od kilku dni z dodaniem mojego ficka. Przeczytam go jeszcze raz i może wtedy dodam. Jeszcze nie wiem |
|
|
Anyu |
Wysłany: Wto 15:34, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
Baby?.
Był słoneczny ranek.Słońce łaskotało mnie po twarzy.Otworzyłam lekko oko.Na zegarku była 5:42 ,więc za wcześnie by wstawać.Zamknęłam oczy i przewróciłam się na drugi bok.Objełam mocno Jacka i próbowałam ponownie zasnąć.Nagle poczułam łaskotanie po nodze.Obejrzałam się do okoła lecz nikogo nie było.Ignorójąc to spróbowałam znów zasnąć.
-Pobudka!-usłyszałam krzyk ,a zaraz później Faith wskochyła na łózko i zaczęła lekko uderzać nas poduszką.
-Faith ,kochana,daj pospać jeszcze trochę.-wymamrotał Jack przekrecając się z boku na bok.
-Ależ tatusiu!Obiecałeś ,że z samego rana pójdziemy nad jezioro zobaczyć łabędzie!Obiecałeś!
-No wiem i dotrzymam słowa ,ale nie możemy póść tam za 2 godz?
-Nie! Ja chcę teraz!
-No dobrze...
Jack powoli zaczął wstawać.Posłał mi miły uśmiech i wyszedł z Faith do kuchni.Nagle zabrzmiał dzwonek do drzwi.
-Ja otworzę!-krzyknął Jack.
Postanowiłam sprawdzić kto dzwoni.Wkońcu nikt bez powodu nie przychodzi do kogoś tak wcześnie.Była to Juliet ,z dwójką dzieci.
-Jack?!Co Kate robi u nas w domu?!
-Sam nie wiem!Jakoś tu weszła!.-krzyczał.-Kate ,co do cholery robisz tak rano u mnie w domu?!-mówiąc to zwrócił się do mnie.
-Ja....--
-Wynoś się stąd!I tak nigdy nie odzyskasz Faith!
-Nie!!
-Kate?Obudz się!
Poczułam jak ktoś szarpie mnie za ramię.Otworzyłam oczy.Nade mną stał Saywer.
-Kate?Co się stało?Krzyczałaś!-oświadczył.
-Ja... miałam zły sen...
-Co takiego Ci się śniło?Masz te koszmary już od tygodnia.
-Jakieś upiory mnie gonią...Sama nie wiem co to jest.
-Mam nadzieje ,że Ci szybko przejdą ,bo zaczynam się o Ciebie martwić.Tak poza tym to kolacja już na stole.
-O! A co zrobiłeś?
-A choć zobacz
-Zaraz przyjdę.
Minęło już dziewięć miesięcy odkąd wyprowadziłam się od Jacka.Dziewięć miesięcy ,a ja nadal nie mogę o nim zapomnieć.Dziewięć miesięcy i nadal go kocham.Jeszcze na dodatkę codziennie sobie o nim przypominą gdy spojrzę na swój brzuszek.Jest już duży.Wiem ,że to będzie dziewczynka.Będzie miała na imie Faith.Będzie miała zielone oczy jak ja i czarne włosy po Jacku.Będzie miała moją urode ,ale charakter po Jacku.Przynajmniej tak sobie ją wyobrażam.
Poszłam do łazienki.Obmyłam lekko twarz i spojrzałam na siebie w lustrze.Usmiechnęłam się lekko do siebie ,ale zaraz potem uśmiech zniknął.Jack...znów sobie go przypomniałam.Zawsze się do mnie słodko uśmiechał.Teraz ten uśmiech idzie do Juliet zamias do mnie.Już niedługo miną ostatnie szanse na odzyskanie Jacka.Już niedługo Jack bierze ślub z Juliet.Data została ustalona na 23.08.Zostało jeszcze tylko dziesięć dni.Dostałam od Jacka zaproszenie na ślub ,ale i tak na niego nie pójdę.Po co mam jeszcze bardziej cierpieć?Wkońcu on "tak" ,powie innej kobiecie.W sumie to pójdę.Zobacze to na własne oczy.Zobaczę to ,że go staciłam już na zawsze.
Nagle dostałam mocnego skurczu.Zrobiło mi się słabo.Przykucnęłam i złapałam się mocno za brzuch.
-Saywer!-krzyknęłam.
-Co się stało...-zaraz potem zaniemówił.
-To już.Dzwonię po pogotowie!
------------
Uff.Jednak dodaję teraz.Licze na miłe komentarze:)Co do odcinka ,to jednak nie jest dłuższy.Ma standardowo stronę.Co do błędów ,to przepraszam ,ale mam dyslekcje(moja wieczna wymówka) i poprostu ortografia nie wchodzi mi w głowe. |
|
|
Anyu |
Wysłany: Wto 14:36, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
Jak sie spręże ,to będzie nawet dzisiaj |
|
|
Jasia |
Wysłany: Pon 18:49, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
No jakoś mało tego... Tzn kiedyś było więcej chyba...tak mi sie wydaje. Never mind...
To w takim razie ja czekam na zrealizowanie koncepcji na ciąg dalszy |
|
|